top of page

SZTUKA O ZMIANACH

Formuła 3 w końcu wraca, w dniach 17-19 maja kierowcy będą rywalizować na Imoli. Tor ten różni się jednak od tego, na którym rywalizowali kierowcy ostatnim razem.


W zakręcie Piratella usunięto asfaltowe pobocze i dodano pułapkę żwirową. W sekwencji Agua Minerali zmniejszono asfaltowe pobocze, a na wyjściu z zakrętu numer 15 dodano pułapkę żwirową.


Kacper Sztuka, czyli Polski kierowca w Formule 3 ocenił te zmiany w krótkiej rozmowie z serwisem MotoHigh.


Fot. Roberto Chinchero


Pytanie: "Jak oceniasz te zmiany? Bardziej na plus czy minus?"


Odpowiedź: "Myślę, że na plus jeśli chodzi o szykanę i Aqua Minerali, to na pewno na plus. Nie jestem pewien co do Piratelli. Tam w F4 czasami zdarzało mi się wyjechać na asfaltową część. Parę razy nawet mnie to osobiście uratowało. Myślę, że teraz będzie mniej kusiło i wtedy te limity toru nie będą naginane. Tutaj jeżeli ktoś już wyjeżdżał na tą część, która została zamieniona w żwir, to raczej były to sytuacje

awaryjne"



P: "Czy naprawi to problem z limitami toru?"


O: "Myślę, że w F3 w każdym z tych miejsc można przekroczyć limity toru, nawet nie wyjeżdżając na żwir. I tak wysokość auta nie pozwalała, nawet przed zmianami, aby można tam było wyjechać swobodnie. Myślę, że jeżeli chodzi o F3 to nie będzie to dużo naprawiało. W Formule 1 to pomoże"



P: "Czy w symulatorze jeździło Ci się trudniej z dodanymi pułapkami żwirowymi?"


O: "Nie, nie było żadnej różnicy. To jest sytuacja awaryjna, jeśli ktoś tam wyjeżdża. Nawet już na symulatorze, trzymamy się raczej białej linii. Chodzi tylko o bezpieczeństwo. Będzie większa szansa na jakieś drobne wypadki, ale mniejsza szansa na poważniejsze uderzenia. Według mnie są plusy i minusy takich rozwiązań"


Fot. Formula 3

0 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page