Według osób zaznajomionych z tą sprawą, Lawrence Stroll prowadzi wstępne rozmowy w sprawie sprzedaży kolejnych mniejszościowych udziałów w swoim zespole Aston Martin, aby wykorzystać rosnącą popularność tego sportu.
Stroll, który jest właścicielem zespołu F1 niezależnie od swoich udziałów w producencie luksusowych samochodów Aston Martin Lagonda Global Holdings Plc, jest skłonny sprzedać do 25 procent udziałów w biznesie wyścigowym, twierdzili ludzie, prosząc o zachowanie anonimowości.
Kanadyjski miliarder ma nadzieję poprawić wycenę listopadowej transakcji sprzedaży mniejszościowego pakietu amerykańskiej firmie Arctos Partners, wycenianej na 1 miliard funtów, powiedziała jedna z osób.
Fot. Racing Point
"Od czasu do czasu, a ostatnio po inwestycji Arctos Partners, z zespołem kontaktują się zainteresowane strony" - powiedział rzecznik w oświadczeniu, dodając, że wszelkie rozmowy są poufne i nie ma jeszcze nic do ogłoszenia.
Byłoby to najnowsza z szeregu transakcji i rosnących wycen w Formule 1, której popularność w Stanach Zjednoczonyhch gwałtownie wzrosła, głównie dzięki sukcesowi serialu dokumentalnego na platformie Netflix "Formuła 1. Jazda o życie"
Zainteresowanie zespołem Formuły 1 kontrastuje z losami notowanego na giełdzie Astona Martina, którego Stroll, były potentat tekstylny, uratował w 2020 roku. Od początku roku akcje spółki spadły o około jedną trzecią i o około 80 procent od momentu "uratowania" go przez Strolla, teraz kontrolę przejął prezes wykonawczy. Stroll wielokrotnie musiał pozyskiwać kapitał dla firmy od inwestorów, w tym od Funduszu Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej.
Fot. Aston Martin
Akcje Astona Martina Lagondy wzrosły aż o 7,3 procent. Wreportera Bloomberg News, Stroll zainteresował się dalszą sprzedażą swoich udziałów w Formule 1, zanim zniwelował te zyski.
Na początku tego miesiąca, dwukrotny Mistrz Świata Fernando Alonso związał się z Astonem Martinem wieloletnią umową, więc co najmniej do końca 2026 roku. Jest to sezon, w którym Honda zacznie dostarczać silniki ekipie z Silverstone, a będzie to miało miejsce wraz z wprowadzeniem nowych regulacji technicznych. Oczekuje się, że wstrząśnie to sportem, który w ostatnich altach był zdominowany przez kierowcę Red Bulla, Maxa Verstappena. Drugim zawodnikiem Astona Martina jest Lance Stroll, syn właściciela.
Zespół oficjalnie nazywa się Aston Martin Aramco Formula One Team. Saudyjski gigant naftowy ma być jego głównym sponsorem do końca 2028 roku.
Fot. Luca Bruno / AP