Formuła 3 wróciła do rywalizacji po trzytygodniowej przerwie. Oznacza to również, że w końcu możemy zobaczyć Kacpra Sztukę i Piotra Wiśnickiego na torze!
W treningu, aż 17 kierowców miało okazję po raz pierwszy sprawdzić swoje umiejętności na torze Albert Park.
Trening ruszył o 22:50, a tor był bardzo zakurzony. Kierowcy szukali przyczepności. Po 14 minutach pojawiła się żółta flaga, która szybko przerodziła się w czerwoną.
Cian Shields, kierowca Hitech Pulse-Eight wpadł w barierę, a sesja została wstrzymana na 8 minut. Oczywiście z racji tego, że zawodnicy brali udział w treningu, a nie w kwalifikacjach to czas nie został wstrzymany.
Na 15 minut przed końcem sesji prowadził Gabriele Mini, drugi był Leoanrdo Fornaroli, a trzeci Josep Mari Boya. Kacper był 12, a Piotrek 17.
Na 9 minut przed końcem na tor powrócił Wiśnicki, który jakieś trzy minut wcześniej zjechał po nowe opony. Minutę później Sztuka poprawił swój czas, ale niestety inni kierowcy zrobili podobnie i podopieczny akademii Red Bulla był 16.
Mniej więcej na trzy minut przed końcem treningu pojawia się kolejna czerwona flaga. Nikola Tsolov wjeżdża w Alexa Dunne'a. Cała sytuacja wyglądała na celowe działanie Bułgara. Sesja nie została wznowiona.
Sędziowie wzięli pod lupę ten incydent, a sam trening wygrał Gabriele Mini. Dalej uplasowali się kolejno: Fornaroli, Beganovic, Lindblad, Browning, Meguetounif, Wurz, Mansell, Leon, a czołową dziesiatkę uzupełnił Tsolov.
Kacper Sztuka zajął 21 miejsce, a Piotrek Wiśnicki 26. Teraz kierowcy Formuły 3 na tor Albert Park wyjadą o 4:00.